Stłuczka na drodze? Sprawdź, co zrobić w takiej sytuacji!

Przydarzyła Ci się stłuczka na drodze? To z pewnością stresujące zdarzenie, ale nie wpadaj w panikę. Jeśli wiesz, jak postępować w takiej sytuacji, krok po kroku, szybko rozwiążesz problem. Sprawdź, co robić, a czego nie robić w razie problemów drogowych.

Co robić w razie stłuczki samochodowej?

W razie takiej sytuacji przede wszystkim zachowaj spokój. Nerwy są złym doradcą, szczególnie jeśli trzeba działać szybko. Ważną zasadą jest odpowiednie przygotowanie się do problemów na drodze, jeszcze zanim one wystąpią. 

Dobrą praktyką jest zapisanie w telefonie numeru pomocy drogowej, który można szybko wybrać, jeśli będzie taka potrzeba. To może być np. tania laweta we Wrocławiu, która udzieli Ci niezbędnego wsparcia w województwie dolnośląskim, w tym na drogach S5, S8 i A4. Im lepiej przygotujesz się do potencjalnych problemów, tym łatwiej sobie z nimi poradzisz. 

Stłuczka samochodowa — co robić krok po kroku?

Kolizje drogowe mogą przydarzyć się zawsze i wszędzie — nawet jeśli jesteś dobrym i doświadczonym kierowcą. Sprawdź, jak się zachować, jeśli doszło do takiego zdarzenia.

1. Upewnij się, że nikt nie potrzebuje pomocy

To bardzo ważny krok, który zawsze trzeba wykonać na samym początku. Nawet jeśli stłuczka wyglądała niegroźnie, ktoś mógł ucierpieć. Wówczas natychmiast wezwij służby ratownicze i postaraj się zabezpieczyć poszkodowanego w miarę swoich możliwości. Jeśli wszyscy uczestnicy deklarują brak obrażeń, możesz wykonać kolejne kroki. 

2. Zabezpiecz miejsce zdarzenia

Niezwykle istotne jest zabezpieczenie miejsca stłuczki, a także poinformowanie innych kierowców o utrudnieniach na drodze. Koniecznie wystaw trójkąt ostrzegawczy i włącz światła awaryjne (jeśli działają). 

Jeśli nie ma rannych, postaraj się usunąć samochód z drogi, tak aby nie utrudniał ruchu. Jeśli natomiast ktoś ucierpiał, nie ruszaj pojazdów, aż do przyjazdu policji.

3. Ustal sprawcę kolizji

Jeśli sprawca kolizji przyznaje się do winy i nie ma poszkodowanych, możesz spisać z drugim kierowcą lub kierowcami protokół z miejsca zdarzenia. Więcej na ten temat przeczytasz na stronie: https://www.pomocdrogowatirwroclaw.pl/z-oc-sprawcy/, gdzie znajdziesz niezbędne informacje na temat działania ubezpieczycieli. Protokół będzie niezbędny, aby poszkodowany kierujący mógł się ubiegać o odszkodowanie z polisy OC sprawcy

4. Wezwij lawetę

Jeśli nikt nie potrzebuje pomocy, sprawca jest ustalony, a formalności zakończone, możesz wezwać lawetę, która usunie Twój pojazd z drogi. Warto to zrobić nie tylko wówczas, gdy Twoje auto jest mocno uszkodzone. Profesjonalne holowanie może być konieczne nawet wtedy, gdy pojazd jest w stanie samodzielnie się poruszać.

Pamiętaj, że uszkodzone światła, mocno wygięte drzwi czy stłuczona przednia szyba uniemożliwiają legalną jazdę po drogach. Właśnie dlatego wsparcie pomocy drogowej może być niezbędne, nawet jeśli Twoje auto można uruchomić. 

5. Zajmij się ubezpieczeniem

Gdy Twój samochód został już usunięty z drogi i znajduje się w warsztacie mechanicznym lub na parkingu, czas zająć się kwestiami związanymi z ubezpieczeniem. Jeśli to Ty byłeś sprawcą stłuczki, poszkodowany skontaktuje się z Twoim ubezpieczycielem, aby otrzymać od niego odszkodowanie. 

W sytuacji, gdy to Twój samochód został uderzony przez inną osobę, Twoim zadaniem jest zgłoszenie się do ubezpieczyciela sprawcy. Należy to zrobić na podstawie spisanego oświadczenia lub zaświadczenia od policji. W razie wątpliwości możesz skontaktować się z firmą ubezpieczeniową, w której wykupiłeś OC. Doradca wyjaśni Ci, jakie kolejne kroki należy podjąć. 

Czego nie robić w razie stłuczki?

Przede wszystkim absolutnie nie uciekaj z miejsca zdarzenia. Nawet jeśli wina leży po Twojej stronie, odjechanie po kolizji jest najgorszą z możliwych decyzji. W ten sposób możesz się narazić na bardzo poważne konsekwencje prawne i finansowe. 

Stłuczki to niestety codzienność na polskich drogach, dlatego warto być na nie przygotowanym. Dużym ułatwieniem będzie zapisanie numeru do pomocy drogowej — aby nie trzeba było szukać go, kiedy już dojdzie do zdarzenia